Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Neomagia i myślenie neomagiczne

Jerzy Mellibruda

Rok:
Wydawnictwo:
Miejsce wydania:

Jeden znajomy pan, który wyjątkowo zna się na polityce światowej powiedział ostatnio, że w tym roku będzie wojna ponieważ nastąpiła koniunkcja określonych cyfr w numeracji bieżącego roku ze znakiem Wodnika. Jedna pani, które już dwukrotnie w tym roku zdradziła swojego męża, wyjaśnia przyjaciółce, że będąc spod znaku Ryby nie może bez przerwy być wierna ślubnemu Skorpionowi, skoro na jej drodze pojawia się atrakcyjny Lew a następnie fascynujący Rak. W czasie jednej z manifestacji spalono kukłę znienawidzonego przeciwnika politycznego z poczuciem dokonania znaczącego kroku przybliżającego chwilę zdobycia władzy. Odbyła się poważna dyskusja relacjonowana przez media w czasie której rozważano strategię powołania Ruchu Oporu przed inwazją światowej masonerii, a na autostradzie pod Katowicami rozbiło się kilka samochodów ponieważ jeden z nich gwałtownie zahamował po zauważeniu że przez jezdnię przebiegł czarny kot. Jedna z podwarszawskich gmin większość swojego budżetu czerpie z podatków płaconych przez sympatycznego pana dysponującego tajemniczą energią przekazywaną przy pomocy dłoni w celach leczniczych, który ma własną cotygodniową audycję w telewizji a jego posiadłość jest codziennie oblegana przez tłumy klientów. Po moim wykładzie na temat psychoterapii dla setki pracowników służby zdrowia, podchodzi grupa słuchaczy i prosi o wyjaśnienie jak dopasowanie astrologicznego znaku terapeuty i pacjenta wpływa na efekty leczenia, a jedna magister psychologii na koniec mówi mi półgłosem, że była w zeszłym miesiącu u swojej wróżki i dowiedziała się, że niedługo usłyszy ważne słowa wypowiedziane przez dojrzałego mężczyznę z siwą brodą, słowa, które mogą zmienić jej życie. Pragnie więc zobaczyć moją linię życia we wnętrzu lewej dłoni.

Obserwator życia we współczesnej Polsce i na całym świecie dostrzega wiele przykładów wypowiedzi i tekstów oraz postępowania i postaw ludzi, które zawierają elementy magiczne i irracjonalne. Przypominają one praktyki uważane niesłusznie za atrybuty wyłącznie minionych czasów i plemion prymitywnych. Całość tych zjawisk nazywam neomagią a myślenie neomagiczne to czynności umysłu dzięki którym te praktyki są tak powszechne. Uważam je za normalną i naturalną część ludzkiego życia. Nie jest moim celem zawstydzanie tych którzy z neomagii często korzystają i potępienie całości tych zjawisk z perspektywy naukowej. Czasami mam krytyczny stosunek do konkretnych przykładów posługiwania się neomagicznymi praktykami i neomagicznym myśleniem, ze względy na szkody które powodują. W znacznej jednak mierze nie tylko są nieszkodliwe ale wyraźnie pomagają ludziom w życiu i w utrzymywaniu równowagi psychicznej.

Słowo "magia" w języku potocznym najczęściej kojarzy się z czarami czyli z tajemniczymi zabiegami wykonywanymi kiedyś przez szamanów lub czarnoksiężników i rytualnymi praktykami wykonywanymi przez zwykłych śmiertelników w celu pozyskania życzliwości i wsparcia ze strony sił tajemnych. Czasem ze sztuczkami magicznymi pokazywanymi publicznie w czasie spektakli na które sprzedawane są bilety.

Ten pierwszy rodzaj skojarzeń jest bliższy temu co możemy uznać za istotę magii. Od początków ludzkiej historii człowiek pragnie posługiwać się tajemniczymi rodzajami mocy w celu wywierania wpływu na swoje życie, na świat i na innych ludzi. Wydaje się że to pragnienie pozostaje nadal żywe u schyłku XX wieku. Istnieją ludzie którzy dokonują czarów i ludzie którzy są czarowani. Odprawiamy czary na swój własny choć czasem niepoważny użytek ale istnieją również przykłady odprawiania czarów na wielką skalę i dla wielkich interesów. Praktyki neomagiczne możemy dostrzec w szpitalu i w polityce, w sztuce i w rozrywce, w mediach i w działaniach wielkich grup społecznych

Systematyczne badanie zjawiska magii jako sposobu wywierania wpływu zaczęło się rozwijać dopiero na początku naszego wieku i dotyczyło przede wszystkim prymitywnych plemion żyjących nadal w regionach świata do których nie docierała jeszcze zachodnia cywilizacja. Do najwybitniejszych badaczy tych zjawisk zalicza się naszego rodaka Bronisława Malinowskiego. Jego zdaniem korzenie praktyk i myślenia magicznego sięgają do doświadczenia bezsilności człowieka w obliczu trudnych wydarzeń i sytuacji, których potęga przekracza jego zdolności zaradcze. Gdy zawodzą go wiedza, doświadczenie nabyte w przeszłości oraz praktyczne umiejętności, pojawia się poczucie bezradności i niemocy. Zaczyna przeżywać niepokój i obawy oraz pragnienie zmiany swego położenia na lepsze. Uczucia te domagają się jakiegoś działania ale racjonalny ogląd własnej sytuacji pokazuje, że jest ona zbyt trudna, a więc staje się mało użyteczny praktycznie, ponieważ nie dostarcza nadziei.
Człowiek podejmuje więc działania zastępcze, które podsuwa mu wyobraźnia pobudzona przez lęk, pragnienia i nadzieję. Obejmują one symboliczne, metaforyczne lub przybliżone odtworzenie upragnionego celu i czynności, które pomogą ten cel osiągnąć.

Wykonywanie czynności zastępczych pomaga człowiekowi w przezwyciężeniu poczucia bezsilności i w uzyskaniu poczucia nadziei, ponieważ zaczyna doświadczać bezpośredniego kontaktu z wizją spełnienia pragnień, tworzoną w swej wyobraźni. Przykłady powszechnego posługiwania się takimi czynnościami można znaleźć we wszystkich kulturach i okresach historycznych.
Jest to możliwe dzięki specyficznej funkcji naszego umysłu nazywanej myśleniem magiczno-życzeniowym. Polega ona na zdolności człowieka do głębokiej i silnej wiary w realność wizji pożądanych stanów i sytuacji, tworzonych pod wpływem silnych pragnień i obaw. Magiczne myślenie jest uważane przez psychologów za jedną z wczesnych form w rozwoju procesów poznawczych i występuje powszechnie w dzieciństwie każdego człowieka. Towarzyszy mu poczucie, że myślenie o czymś jest tożsame z robieniem tego oraz że można wywierać bezpośredni wpływ na fakty życiowe poprzez same tylko akty myślenia i mówienia o tych faktach a nawet bez podejmowania wobec nich działań fizycznych.

Dzieci często dostrzegają pozanaturalne i pozaprzyczynowe związki między sferą życzeń i pragnień a zewnętrzną rzeczywistością, "jak czegoś bardzo chcę to powinno to się stać". Często bywają przekonane o istnieniu wzajemnych powiązań między różnymi rzeczami i zjawiskami, których nie można racjonalnie wyjaśnić naturalnymi przyczynami i traktują przypadkowe skojarzenia myślowe jako niezbity dowód na istnienie tych powiązań.
U dzieci rozpływają się granice między światem realnym a światem fantazji, kontaktują się z obu tymi światami z podobnym poczuciem realności. Często głęboko wierzą, że wszystko co istnieje jest w czyimś władaniu, że istnieją jakieś ukryte siły i gdyby przy pomocy jakichś zabiegów udało się pozyskać ich wsparcie można by skutecznie wywierać samemu pożądany wpływ na różne rzeczy i sytuacje. Umysł dziecka jest bardzo tolerancyjny na współwystępowanie sprzecznych ze sobą sądów i unika jak długo może rygorów logicznego rozumowania.

Te naturalne zdolności do myślenia magiczno-życzeniowego zostają u współczesnego człowieka poddane intensywnym i systematycznym zabiegom korekcyjnym, wprowadzającym nowe reguły myślenia i porządkowania umysłu. Racjonalne kształtowanie umysłu dziecka przez oddziaływania szkoły, rodziców i świata ludzi dorosłych nie powoduje jednak na szczęście zlikwidowania tej pierwotnej funkcji umysłu. Ludzie dorośli posługują się więc również myśleniem magiczno życzeniowym, choć odbywa się to pod znacznie większą kontrolą racjonalno logicznej funkcji umysłu.

W pewnych okolicznościach, takich jak specyficzne formy zaburzeń psychicznych, stresowe sytuacje tworzące poważne zagrożenie dla jednostki albo emocjonalne doświadczanie aktu kreacji artystycznej, myślenie magiczne może uzyskać dominującą rolę w pracy umysłu. Na ogół jednak ludzie korzystają z obu tych funkcji umysłu w zależności od okoliczności a myślenie irracjonalne w znacznym stopniu jest "oswojone" i podporządkowane zasadom realności i logiki. Ponieważ pomaga w zwiększaniu poczucia mocy i subiektywnej kontroli nad własnym życiem jest dla nas wszystkich nadal atrakcyjne. Bez tej zdolności wielu ludzi w szczególnie trudnych sytuacjach osobistych było by narażonych na lęk, rozpacz, dezorientację i utratę nadziei.

Szczególną role we wzbudzaniu myślenia magicznego odgrywają sytuacje i czyny, które podważają zaufanie do myślenia logicznego oraz przynoszą ludziom poczucie dezorientacji i bezradności. Smaczną pożywką dla neomagii może być również nadmierna ilość symbolicznych i werbalnych deklaracji w życiu społecznym i nadużywanie ich przy deficycie realnych czynów. Wytwarza się wtedy specyficzny rodzaj werbalno-symbolicznej nierzeczywistości, w której zacierają się różnice między tym, co jest tylko mówione a tym, co jest faktycznie robione. Peerelowska neomagia obchodów, manifestacji, deklaracji i haseł była tego znamiennym przykładem.

Pamiętam jak w połowie lat osiemdziesiątych z inicjatywy Marka Kotańskiego odbyła się na Torwarze słynna akcja mająca na celu zwalczanie alkoholizmu w Polsce. Przed kamerami telewizyjnymi w bezpośredniej transmisji delegacje z całego kraju wygłaszały słowa potępienia dla strasznej plagi społecznej, palono plakatowe symbole pijaństwa i rozbijano butelki z czystą wódką. Niektóre momenty tego spektaklu przypominały dawne zaklęcia szamanów próbujących przywołać deszcz lub odwrócić plagę szarańczy przy pomocy wymachiwania długimi rękawami i zaklinania. Wydawało się jednak, że dla znacznej części osób, organizatorów i uczestników tej akcji, którzy z ogromnym i autentycznym zaangażowaniem dawali świadectwo swego oburzenia lub cierpienia, impreza ta stanowiła źródło ważnych przeżyć dostarczających poczucia mocy i sprawstwa oraz przekonania że przyniosła istotny postęp w rozwiązaniu bolesnego problemu społecznego.

Istotną częścią magiczno-życzeniowych wizji często jest przekonanie o istnieniu potężnych źródeł mocy, którą można wykorzystać dla osiągnięcia własnych celów oraz tajemnej wiedzy o sposobach korzystania z tych źródeł. Ponieważ wynikające z tej wiedzy działanie zastępcze umożliwia również ekspresję pragnień i obaw, ułatwia uwolnienie od poczucia niemocy i wzmacnia nadzieję na sukces. Tak więc z subiektywnego punktu widzenia może mieć wartość działania realnego i wzbudzać przekonanie o własnej skuteczności związanej z pozyskaniem współudziału potężnego źródła mocy i posłużenia się odpowiednimi praktykami.

Ten sam obrzęd magiczny może w różnych okolicznościach powodować przeciwne skutki - polewając wodą płonącą gałąź możemy sprowadzić deszcz lub go zatrzymać, w zależności od tego czy skoncentrujemy uwagę na parowaniu wody czy też na gaśnięciu ognia. Przy pomocy zaklęcia można zabić lub uratować życie. Magia sympatyczna tworzy warunki, w których moce tajemne są zmuszone do przeniesienia się z jednej rzeczy na drugą, przy pomocy rytuałów ręcznych i ustnych. Magia twórcza tworzy nowe właściwości i najczęściej realizuje się werbalnie np. przez rzucanie uroków na niewierne żony.

Od niepamiętnych czasów czynności symboliczne i gesty ekspresyjne są ważnymi narzędziami stosowanymi do rozwiązywania różnorodnych problemów życiowych. Mogą one tworzyć, jak w przypadku ludów pierwotnych badanych przez etnografów, zwarte systemy magiczne regulujące znaczną część życia plemiennego. Często istniały one równolegle do systemu praktyk i wierzeń religijnych a Malinowski i inni badacze dokonywali wyraźnego rozróżnienia między praktykami magicznymi i religijnymi.

Istnieje jednak tradycja ateistycznego analizowania tych zjawisk w której granice te uważane są za mało istotne a sama religia jest traktowana jako transformacja lub odmiana praktyk magicznych. Sądzę, że jest to poważne nieporozumienie.
Zarówno stare jak i nowe zabiegi neomagiczne służą przede wszystkim uzyskiwaniu wpływu i poczucia kontroli nad wybranymi sferami życia i świata. Sięganie do magicznych źródeł mocy lub magiczne potęgowanie realnie istniejących sił, ma na celu zwiększenie skuteczności działania. Posługując się kiedyś magią a dzisiaj neomagią ludzie chcą mieć więcej wpływu i władzy nad rzeczami, nad innymi ludźmi i nad sytuacjami życiowymi.

Zupełnie inną naturę mają zjawiska religijne. Wydaje się, że istotą doświadczenia religijnego są duchowe i bezpośrednie spotkania wierzącej osoby z Bogiem, które są samoistnymi aktami, spełniającymi się same w sobie. Spotkania z Bogiem, mimo iż często towarzyszą im pragnienia i prośby dotyczące boskiej opieki nad biegiem życia osoby wierzącej, nie mają jednak na celu zwiększenia skuteczności własnego działania i uzyskania konkretnych korzyści rzeczowych. Ich główny cel spełnia się przez sam fakt doświadczenia obecności Boga, jego miłości i dobroci. Zaspokajają przede wszystkim potrzebę osobistego kontaktu z Bogiem i nie są wyrazem dążenia do mocy i władzy. Dla osoby głęboko wierzącej znamiennym doświadczeniem jest poddanie się mocy Boga i powierzenie swojego życia woli boskiej. Zdarzają się oczywiście przypadki, że praktykom religijnym niektórych ludzi towarzyszą czynności neomagiczne jak np. rolnicze rytuały z pogańskim rodowodem wspierające obfitość zbiorów. Nie należy ich jednak utożsamiać z religią.

Współcześnie neomagia jest często uprawiana "pół żartem pół serio" choć nie brakuje poważnych przykładów sięgania po czynności magiczne jako narzędzia walki z innymi ludźmi. Istotną rolę w popularyzacji tradycyjnych form neomagii odgrywają masowe media publikujące coraz częściej wytwory neomagicznego myślenia i doniesienia o paranormalnych zjawiskach i wydarzeniach w nadziei na poszerzenie kręgu czytelników lub widzów. Wielu ludzi ma znaczną skłonność do ulegania magii słowa drukowanego i trochę zbyt poważnie traktuje często niepoważne publikacje.
Coraz częściej praktyki neomagiczne i specyfika myślenia magiczno życzeniowego stają się przedmiotem operacji rynkowych. Neomagia staje się atrakcyjnym towarem lub skutecznym narzędziem używanym po to, by ludzie kupowali określone towary. Coraz więcej ludzi świadczy usługi neomagiczne usytuowane na pograniczach medycyny, psychologii i techniki. Zakładają paraprofesjonalne stowarzyszenia i starają się nadać tym praktykom naukowe uzasadnienie.
W bardzo szybkim tempie rozwinął się polski biznes reklamowy który tak jak w innych krajach kapitalistycznych podsyca myślenie neomagiczne sugestywnymi obrazami, w celu zdobycia kontroli nad świadomością i nieświadomością konsumentów i manipulowania ich decyzjami o zakupach.
Czarodzieje od reklamy są znacznie bardziej profesjonalni i sprawni od swych prymitywnych poprzedników, propagandzistów minionego systemu, starających się również kontrolować umysły Polaków choć bez większego powodzenia. Zwabieni i oczarowani nadziejami na szczęście rodzinne, sukcesy zawodowe, powodzenie u płci przeciwnej, wieczną młodość, kupujemy kolejne marki proszków do prania, szamponów, produktów spożywczych itd.

Przygotowanie, produkcja i publikowanie coraz większej ilości materiałów reklamowych pochłania ogromne sumy pieniędzy. Potęga imperium reklamowej neomagii wyraża się również w tym, że koszty te bez oporów pokrywają w całości nabywcy reklamowanych towarów głęboko przekonani że reklama jest im niezbędna do życia. Prawdziwym majstersztykiem tej magii była niedawna kampania agencji reklamowych prowadzona "w obronie wolności słowa" zagrożonego możliwością ograniczenia reklamy używek. Autoprezentacja w roli obrońców wolności słowa firm reklamowych, w których można kupić dowolne przekazy słowne i obrazowe w celu zniewolenia umysłów i podświadomości konsumentów, to były czary najwyższej miary.

Nie mamy zbyt wielu doświadczeń z jeszcze inną odmianą neomagii związaną z obecnością w życiu publicznym charyzmatycznych przywódców politycznych lub społecznych. Historia jednak zna przypadki zawładnięcia wyobraźnią i zachowaniami rzesz ludzkich przez ludzi tworzących wrażenie czerpania z potężnych i niedostępnych dla innych źródeł mocy i wiedzy.
Mimo iż praktyki neomagiczne zaspokajają jakieś ważne potrzeby ludzi a ich umiarkowane stosowanie dostarcza kolorów i tajemniczości w szarej rutynie codzienności, warto od czasu do czasu spojrzeć uważnie na rozmiary i znaczenie jakie posiadają zarówno w życiu poszczególnych osób jak i całych społeczności. Zbyt częste i szerokie odwoływanie się do myślenia magiczno życzeniowego ogranicza zdolność do sprawowania rzeczywistej kontroli nad biegiem wydarzeń i ułatwia przejęcie jej przez tych, którzy umieją tworzyć sugestywne iluzje na temat swej mocy i mądrości. Ogranicza też trochę gotowość do poszukiwania mniej atrakcyjnych ale za to bardziej realnych sposobów na rozwiązania realnych problemów. Kończę już pisać bo za oknem sroka skrzeczy a to chyba coś znaczy.



logo-z-napisem-białe