Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Przemoc wobec dzieci - przegląd badań

Sabina Nikodemska

Rok: 2000
Czasopismo: Niebieska Linia
Numer: 4, 9

Przemoc wobec dzieci to zjawisko społeczno-psychologiczne mające wielorakie uwarunkowania związane z siłami tkwiącymi w jednostce, w rodzinie, a także w środowisku i kulturze, w które uwikłane są zarówno jednostka, jak i rodzina (Belsky 1989). Pod wpływem szczególnej kombinacji wspomnianych czynników rozwija się styl takich interakcji w rodzinach - pojawia się przemoc.
Szacuje się, że odsetek dzieci doznających przemocy lub zaniedbywanych w USA wynosi około 4,5% (National Committee to Prevent Child Abuse and Neglect 1993). W Europie wskaźnik ten jest niższy i waha się w granicach 0,1-0,5%. Najniższy jest w krajach skandynawskich - 0,1%, w Wielkiej Brytanii 0,4% (Departament oj Health 1995). W Australii w grupie wiekowej 0-16 lat wynosi 0,5% (Australian Institute of Health and Welfare 1995). Dane te mogą być trudne do porównania ze względu na odmienne metody ich gromadzenia.
W Anglii od 1990 roku Departament of Health szacuje liczbę dzieci i młodzieży umieszczanych w rejestrach dzieci wymagających pomocy (child protection registers). W latach 1994-95 została przez władze lokalne i odpowiednie instytucje zbadana sytuacja 48 100 dzieci (child protection case conJerences) i w efekcie 63% tych dzieci zarejestrowano jako wymagające ochrony.
Departament oj Health, Education and Science, Home OJice i Welsh Ofice w 1991 roku wydały wspólnie dokument pod nazwa Working Together under the Children Act 1989 (Działając razem, zgodnie z dotycząca dzieci ustawa z 1989 roku), w którym zdefiniowano nadużycia wobec dzieci. Podano tam kryteria, jakie należy uwzględniając przy wprowadzaniu do rejestru dzieci wymagających pomocy:
- Zaniedbanie - powtarzające się lub poważne zaniedbanie dziecka albo brak opieki i narażanie dziecka na niebezpieczeństwo, w tym na zimno, głód, albo krańcowe ignorowanie obowiązków opiekuńczych, co prowadzi do znacznego pogorszenia stanu zdrowia dziecka lub zakłócenia jego rozwoju, w tym do opóźnienia rozwoju fizycznego bez uwarunkowań organicznych.
- Obrazenia fizyczne - występujące u dziecka lub mogące wystąpić obrażenia fizyczne albo niemożność zapobieżenia takim obrażeniom (lub cierpieniom), w tym zamierzone trucie, duszenie i zespól Münchausena.
- Naduzycia seksualne - występujące bądź potencjalne seksualne wykorzystywanie dziecka lub nastolatka. Dziecko może być krewnym sprawcy albo osoba od niego zależna. Termin "wykorzystywanie seksualne" oznacza włączenie zależnych i niedojrzałych dzieci i nastolatków w aktywność seksualną, której oni nie rozumieją w całej pełni, na którą nie są w stanie wyrazić zgody i która narusza społeczne tabu związane z rolami w rodzinie (Kempe i Kempe 1978).
- Przemoc emocjonalna - występujące lub prawdopodobne poważne, szkodliwe oddziaływanie na emocjonalny i behawiora1ny rozwój dziecka, spowodowane odrzuceniem lub ignorowaniem jego emocjonalnych potrzeb. Wszystkie formy maltretowania dziecka zwierają elementy przemocy emocjonalnej. Kategorie te stosuje się wówczas, gdy przemoc emocjonalna jest główną lub jedyną formą nadużyć.

Pod koniec lat 80-tych w USA Straus i Gelles (1986) prowadzili badania z udziałem reprezentatywnej próby amerykańskich rodzin m. in. na temat "taktyk rozwiązywania konfliktów" z dziećmi. Stwierdzili, ze w 1985 roku l na 10 amerykańskich dzieci w wieku 3-17 lat doznawało poważnej przemocy fizycznej.
Erlanger (1974), porównując badania angielskie i amerykańskie, nie stwierdził istotnych różnic w rozmiarach, ani w uwarunkowaniach agresji fizycznej wobec dzieci w obu krajach. Zauważył natomiast, ze tendencja do stosowania kar cielesnych wzrasta w miarę spadku statusu społeczno-ekonomicznego i jest to bardziej widoczne w Anglii niż w USA.
Na temat przewidywania przemocy wobec dzieci napisano wiele artykułów (por. Staff 1982; Leventhal 1988; Ammerman i Hersen 1990; Ammerman 1993). Charakteryzując rodziców stosujących przemoc oraz doznające przemocy dzieci (np. Browne i Saqi 1988), wyróżniono sześć ważnych elementów szacowania ryzyka i potrzeby ochrony dziecka w relacji rodzic dziecko:
- Wiedza i postawy wobec wychowywania dziecka - rodziny stosujące przemoc przejawiają odmienne nastawienie do rozwoju dziecka niż te, które jej nie stosują. Rodzice odwołujący się do przemocy mają nierealistyczne oczekiwania wobec zdolności własnych dzieci, ujawniają wobec nich bardzo wysokie wymagania (Feshbach 1980). Wiele przypadków przemocy wynika z bezsensownych starań rodziców, by skłonić dziecko do zachowań, które wykraczają poza aktualny etap jego rozwoju.
- Postrzeganie przez rodzica zachowania dziecka - rodzice stosujący przemoc maja bardziej negatywne zdanie na temat zachowania dzieci niż rodzicie jej nie stosujący. Postrzegają oni swoje dziecko jako wymagające i irytujące. Może być to związane z faktem, że dzieci będące ofiarami przemocy częściej ujawniają problemy zdrowotne, zaburzenia jedzenia i snu (Rosenberg i Reppucci 1983). Browne i Saqi (1987) analizując sposób postrzegania dzieci przez matki w rodzinach stosujących przemoc zauważyli, że w stanie stresu rozumują one blednie lub negatywnie oceniają dziecko. Matki nie odwołujące się do przemocy miały bardziej pozytywne spostrzeżenia na temat własnych dzieci.
- Spostrzezenia dziecka - Hyman i Mitchell (1975) porównywali dzieci, wobec których stosowano przemoc fizyczna, z grupa dzieci pozbawionych właściwej opieki w rodzinnym domu. Wykorzystywano przy tym Test Stosunków Rodzinnych Anthony-Bene. Bite dzieci wyrażały zdecydowanie mniej uczuć wobec matki, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Dzieci pozbawione opieki, ale nie doświadczające przemocy fizycznej, wyrażały zarówno pozytywne, jak i negatywne uczucia.
- Szacowanie emocji rodziców i ich reakcji na stres - cecha wspólna sprawców przemocy jest podwyższony poziom pobudzenia w sytuacjach stresowych (Frodi i Lamb 1980, Wolfe 1983). Tricett i Kuczynski (1986) stwierdzili, że sprawcy przemocy są zwolennikami karania, groza dziecku, krzyczą na nie, niezależnie od typu niewłaściwego zachowania. Natomiast rodzice nie stosujący przemocy wybierają sposoby dyscyplinowania zależnie od okoliczności.
- Obserwowanie zachowania i interakcji rodzic-dziecko - interakcje pomiędzy niemowlętami doznającymi przemocy a ich matkami pojawiają się rzadziej, mniej jest interakcji wzajemnych (Burges i Conger 1978). W badaniach obejmujących interakcje stosujących przemoc matek z własnymi dziećmi Dietrich, Staff i Weisfield (1983) zauważyli, że matki te ingerują w zachowania dziecka, poszturchują je, przeszkadzają w zabawie, niekiedy jawnie okazują wrogość. Natomiast matki zaniedbujące dzieci wykazywały bierność, brak zaangażowania w kontakt z dzieckiem. Wzorce interakcji w rodzinach stosujących przemoc i nie stosujących jej są różne. Rodziców stosujących przemoc określa się jako negatywnych i kontrolujących, ujawniających mniej prospołecznych zachowań (Wolfe 1987, 1991), co w efekcie może ukształtować taki sposób przywiązania dziecka do opiekuna, w którym brak poczucia bezpieczeństwa.
- Ocena przywiązania małego dziecka do rodzica - wielu stosujących przemoc rodziców było ofiarami przemocy w dzieciństwie (England 1988). W niektórych przypadkach związek między doznawaniem przemocy w dzieciństwie i stosowaniem jej wobec własnych dzieci jest skutkiem zbyt słabych relacji z własnym rodzicem i zakłóceń w tworzeniu się "bezpiecznego przywiązania" (secure attachment; Bowlby 1984). Browne i Saqi (1988) wykazali, ze niepewne przywiązanie dotyczy większości, bo aż 70% maltretowanych dzieci, natomiast pozostałe 30% było ufnie przywiązanych do opiekuna. Schneider-Rosen (1985) sugerują, że nawet w przypadku doznających przemocy dzieci kompensacyjny wpływ czynników środowiskowych może zwiększyć prawdopodobieństwo bezpiecznego przywiązania.
- Ocena jakości pełnienia roli rodzicielskiej - może być dokonywana w czterech wymiarach charakteryzujących sposób opiekowania się dzieckiem: wrażliwość - brak wrażliwości, akceptacja - odrzucenie, współdziałanie - ingerowanie, dostępność - ignorowanie (Maccoby 1980). Na te wymiary rzutują postawy rodzicielskie, emocje i sposób postrzegania dziecka. Wymiary te są wzajemnie powiązane i decydują o tym, na ile prawdopodobne jest odrzucenie dziecka.

Badacze, poszukując uwarunkowań agresji rodziców, analizują funkcjonowanie rodziny i charakterystyki psychologiczne rodziców-sprawców. Critten den (1988) stwierdziła, że dwa wzory interakcji: współpraca - ingerowanie oraz zaangażowanie - wycofanie się, znacząco różnicują rodziny stosujące i nie stosujące przemocy wobec dzieci. Stratton i Swaffer (1988) wskazują, że stosujące przemoc matki w porównaniu z matkami dzieci niepełnosprawnych przypisują więcej wewnętrznych przyczyn agresji własnym dzieciom, a mniej sobie. Podobne rezultaty uzyskał Wiehe (1987), który stwierdził u stosujących przemoc matek mniej zdolności do empatii i zewnętrzną lokalizację kontroli. Wszystko to sugeruje, że atrybucje przyczyn, zwłaszcza w odniesieniu do własnych dzieci, powinny być traktowane jako znaczący wskaźnik maltretowania dziecka.
Galles (1979) wśród uwarunkowań agresywnych zachowań rodziców wymienia przede wszystkim wczesne doświadczenia z okresu dzieciństwa tj. bycie maltretowanym, odrzucenie uczuciowe przez rodziców, psychologiczne porzucenie (zaniedbanie) oraz doświadczanie kar fizycznych. Zakłada, że wczesne traumatyczne doświadczenia bycia maltretowanym wywołują silne stresy, które z kolei wpływają na kształtowanie się stanów psychopatycznych, a te dalej prowadza do maltretowania w kolejnym pokoleniu własnych dzieci. Również R. i H. Kempe (1981) twierdzą, że najistotniejsza wspólna cecha w najbardziej agresywnych rodzinach jest powtarzanie z jednej generacji na druga brutalnej przemocy, zaniedbywanie dziecka oraz utrata rodzicielskiej kontroli. Są oni przekonani, że przemoc fizyczna i zaniedbywanie występuje łącznie z przemocą psychiczną czy werbalną.
Wszystkie sposoby poszukiwań badawczych są od kilkunastu lat rozwijane w krajach Europy Zachodniej, Ameryki Północnej oraz Australii. Tymczasem w Polsce nie ma tradycji podejmowania tych problemów i poza nielicznymi wyjatkami (Pospiszyl 1993, Mejnartowicz 1995, Bragiel 1995, Czerederecka 1997, Piekarska 1984) - badań takich się nie prowadzi. Brak większego zainteresowania dla problemów złego traktowania dziecka odzwierciedla także stan polskiej teoretycznej, naukowej literatury przedmiotu. Najbliżej tych zagadnień znajduje się dość szeroko reprezentowana w polskiej literaturze psychologicznej problematyka kar, ale tu zainteresowania koncentrują się głównie na ich skutkach i skuteczności, a nie psychologicznych mechanizmach ich stosowania. Tymczasem problematyka ta wymaga podjęcia szerokich badań.
Polskie statystyki prawnicze mówią o znęcaniu się nad członkami rodziny, jednak bez wyodrębniania tego przestępstwa przeciwko dziecku. Rozmiar zjawiska ukazuje opracowanie spraw sadowych o znęcanie się nad rodzina pod wpływem alkoholu (por. MarzecHolka 1996). W latach siedemdziesiątych szacowany procent przestępstw przeciwko rodzinie mieścił się w granicach 12-15%, sprawcami przestępstw w 97% byli mężczyźni, najcięższe rejestrowane przypadki używania przemocy popełniali nałogowi alkoholicy (Ratajczak 1976). Wielu autorów zajmujących się tym zagadnieniem skoncentrowanych jest na przemocy doświadczanej przez dzieci wychowujące się w rodzinie patologicznej - przede wszystkim w rodzinie alkoholowej (Zakrzewski 1973, Gas1980, Strzembosz 1979, Jarosz 1979).
Nie bez znaczenia jest postawa rodziców w stosunku do różnych metod wychowawczych, zwłaszcza zaś sposobów karania. Wielu rodziców bije dzieci nie tylko w sytuacjach ostrego konfliktu, ale niejako "profilaktycznie". Poglądy takie nie zależą od poziomu wykształcenia badanych, ani też nie wynikają z wrogich postaw wychowawczych (Blazejewski 1979). Problem ten ukazany został m. in. przez Bogunie (1980) i Gutekunst (1980), którzy badali poglądy rodziców na wartość różnych metod wychowawczych oraz preferencje w stosowaniu określonych kar i nagród w postępowaniu z dzieckiem. Z przedstawionych przez Bogunie danych wynika, ze najczęstszymi formami kary są ostrzeżenia i nagany (12%), zakazy (38%), kary cielesne w połączeniu z inna sankcja(13%), wyłącznie kary cielesne (6,2 %), nakazy wykonania dodatkowej pracy (3,6%), a wstrzymanie nagrody stosuje tylko 2,6%, pozbawienie kieszonkowego 4%, ignorowanie dziecka 3%. Zaledwie 9,5% rodziców nie uznawało w ogóle kary za właściwy środek wychowawczy.
W Polsce na uwagę zasługują badania A. Piekarskiej (1991), przeprowadzone w połowie lat 80-tych. Grupę badanych stanowiło 100 rodzin wielkomiejskich pełnych, nierekonstruowanych, nieobciążonych patologią społeczną ani też nie upośledzonych ekonomicznymi warunkami życia czy trudną sytuacją rodzinną. Mierzono częstość trzech form agresywnych zachowań rodziców wobec dzieci: agresji słownej, fizycznej i symbolicznej. "Najpopularniejszymi" przejawami agresji okazały się: klapsy - które stosuje blisko 82% badanych, bicie ręką 67% badanych, przy czym 37% rodziców twierdzi, ze czyni to rzadko, natomiast 25% dość często, a 5% bardzo często. Do stosowania "solidnego lania" przyznało się 38%, z czego 4,5% badanych rodziców twierdziła, że czyni to dość często. Do bicia pasem lub innym przedmiotem przyznało się 44%, z czego 41 % czyni to rzadko a 3,5% często. Nikt nie deklarował tej formy bicia jako bardzo częstej. Zachowania o znacznej brutalności, do których rzadkiego stosowania przyznało się kilkanaście procent badanych, to bicie na oślep, bicie pięściami, obezwładnianie i kopanie dziecka. Z nielicznych dostępnych danych wynika, ze w Polsce ponad 60% rodziców stosuje dotkliwe kary fizyczne i ze przemoc w tej formie stosują wobec dzieci nie tylko rodzice (Krniecik-Baran 1999, Czyż 1992).
Najnowsze dane dotyczące wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie są rezultatem badań Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Zostały przeprowadzone w końcu 1991 roku na ogólnopolskiej populacji 1188 dorosłych Polaków. Około 35% kobiet i 29% mężczyzn przeżyło do piętnastego roku życia doświadczenia o charakterze seksualnym z osobą dorosłą. Najczęściej spotykana forma przemocy seksualnej było dotykanie narządów płciowych: doświadczało jej 60% chłopców i 17,5% dziewcząt. Sprawcami nadużyć były osoby obce, następnie krewni: wujkowie, ciotki, kuzyni, w dalszej kolejności rodzeństwo i rodzice (Krniecik-Baran 1999). Często spotykanym stereotypem jest przekonanie, że nadużyć seksualnych wobec dzieci dokonują osoby zaburzone psychicznie - ale tak nie jest. Sprawcami najczęściej są osoby, których nigdy nie posądzonoby o zaburzenia seksualne lub psychiczne (Lew-Starowicz 1992).
Wydaje się, że aby wyjaśnić naturę problemu przemocy i opisać jego nasilenie, konieczne są badania prowadzone na dużych grupach, bez dokonywania jakiejkolwiek selekcji, czyli na normalnych, nie patologicznych, reprezentatywnych rodzinach. Dodatkowo, jednocześnie z uwzględnieniem zmiennych socjologicznych, powinno prowadzić się szczegółowe badania psychologiczne rodzin, przede wszystkim w zakresie zmiennych osobowościowych rodziców i dzieci oraz relacji miedzy nimi.




Więcej o programie badawczym dotyczącym przemocy domowej



logo-z-napisem-białe