Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Wtedy czułam jakąś grozę... Powstawanie zaburzeń osobowości u dzieci krzywdzonych, Katarzyna Fenik

Niebieska Linia, nr 3 / 2005

Dziecko, wobec którego rodzice stosowali przemoc fizyczną i które nie korzysta z interwencji terapeutycznej ukazującej prawdziwe znaczenie przemocy, wytwarza schemat myślowy oparty na mechanizmie obronnym zaprzeczania oraz sublimacji. 
Wierzy, że przemoc była i jest czymś niezbędnym, właściwym i potrzebnym.

Diagnozowanie zaburzeń osobowości określa się w literaturze przedmiotu jako szczególnie trudne. Podobnie jest z czynnikami, które przyczyniają się do powstawania zaburzeń osobowości: wciąż uznawane są przez klinicystów i badaczy za „niezdefiniowane”. Dlatego zwraca się uwagę na konieczność zachowania ostrożności w diagnozowaniu zaburzeń osobowości. Wśród czynników odpowiedzialnych za ich powstawanie naukowcy zgodnie wymieniają czynniki biologiczne, kulturowo-społeczne i psychologiczne.

Inne odczuwanie

W artykule tym chciałabym odnaleźć w portrecie psychologicznym dziecka skrzywdzonego elementy zaburzonej osobowości, które są skutkami przemocy doznawanej w dzieciństwie. Teza, którą się posłużę, mówi o tym, że psychologiczny portret dziecka, które było ofiarą przemocy, czyli jego emocjonalność, treść poznawcza i behawioralna organizmu oraz relacje społeczne mogą tworzyć obraz osobowości zaburzonej.

U wielu skrzywdzonych dzieci można zaobserwować zmiany w odczuwaniu, w postrzeganiu emocjonalnym swojej sytuacji życiowej. Bycie krzywdzonym oznacza odczuwanie wysokiego poziomu niepokoju, poczucia zagrożenia.
Wtedy czułam stale jakąś taką grozę… jakby coś się miało stać… jak tylko mam jakiś egzamin, to jakbym jakiś wypadek przeżywała, Ewa, 21 lat.

Jeśli osoba krzywdząca jest kimś bliskim, np. rodzicem, dziecko ma ambiwalentne odczucia w stosunku do sprawcy. W emocjach osób krzywdzonych w dzieciństwie dominuje lęk, obniżony nastrój. W sytuacjach skrajnego krzywdzenia emocjonalnego pojawia się zamrożenie uczuć, czyli blokada na odczuwanie emocji, zjawisko teoretycznie niemożliwe i wciąż wnikliwie badane przez neurobiologów.

Mogłaby mi Pani pomóc? Ja wielu rzeczy nie czuję… umiem nazwać, wiem, że to chyba lęk, ale nie czuję, powinnam się go bać i chyba dlatego nikt mi nie wierzy, Ilona, 16 lat. 
Skrajne odczuwanie stresu spowodowane urazem psychicznym, jakim jest przemoc, powoduje powstawanie retrospekcji afektywnych, czyli wspomnień odczuć bycia krzywdzonym. Retrospekcje te są niezwykle silne i skutkują pojawieniem się nagłego i obezwładniającego poczucia lęku. 
Zobaczyłam jego plecy, taki charakterystyczny chód i widzę to wszędzie, idzie w moją stronę, nie mam siły nawet uciec, Ewa, 16 lat.

Zmieniona percepcja poznawcza

Świat wewnętrznych przeżyć daje podbudowę do powstawania zniekształceń na wielu płaszczyznach. Osoba skrzywdzona na skutek przemocy fizycznej, emocjonalnej czy 
seksualnej ma w swoich schematach myślowych traumatyczny sposób postrzegania świata. Jawi się on jej jako nieprzewidywalny i zagrażający. Psychiatrzy mówią o trudnościach diagnostycznych dotyczących odróżniania skutków przemocy od objawów psychotycznych.

Szczególnie traumatycznym wydarzeniem jest wykorzystywanie seksualne, którego doświadczanie przynosi ogromne poczucie winy, odpowiedzialności za złamanie tabu, przekroczenie granic intymności. Posiada ono także aspekt zniekształceń percepcji samego faktu wykorzystywania, swojej osoby, innych ludzi oraz relacji społecznych. Charakterystycznym skutkiem nadużyć seksualnych jest całe spektrum zachowań lękowych, unikowych, skrajnie zmiennych. 
Lęk i odpowiedzialność za noszenie w sobie krzywdy przez osobę poszkodowaną uruchamiają zachowania autodestrukcyjne: samookaleczenia, eksperymentowanie z środkami zmieniającymi świadomość, zachowania ryzykowne, myśli i próby samobójcze. 
- Nie mogę oddzielić jego ode mnie, ja w końcu przecież też chciałam, żeby to się zdarzyło, on już nie chciał, a ja chciałam. 
- Ile wtedy miałaś lat? 
- Osiem. Muszę to już zakończyć, nie dam rady się tak dłużej męczyć.

Dziwne emocje

Dziecko, wobec którego rodzice stosowali przemoc fizyczną i które nie korzysta z interwencji terapeutycznej ukazującej prawdziwe znaczenie przemocy, wytwarza schemat myślowy oparty na mechanizmie obronnym zaprzeczania oraz sublimacji. Wierzy, że przemoc była i jest czymś niezbędnym, właściwym i potrzebnym. Budzi się w nim przekonanie, że cierpienie, uraz psychiczny wpisują się w każdą relację z ludźmi. Szczególnie często powtarzane jest wśród osób z doświadczeniem krzywdzenia powiedzenie stawiane w opozycji do pomysłu uznania każdej kary fizycznej za niewłaściwą – „mój ojciec mnie bił, a wyrosłem na porządnego człowieka”. Doświadczanie krzywdzenia emocjonalnego, np. w postaci szantażowania emocjonalnego, „odbierania” dziecku uczuć, powoduje powstawanie w dorosłym życiu schematu kontaktowania się ze światem opartego na zaburzeniu relacji. Może się ono przejawiać dysfunkcjonalnym, zbyt bliskim lub niedostatecznie bliskim kontaktem z ludźmi. Osoby dorosłe krzywdzone emocjonalnie w dzieciństwie budują swój związek partnerski na dużej zależności emocjonalnej, mają potrzebę stałego kontrolowania nie tylko partnera, ale także swego środowiska. Często każde niepowodzenie w związku przypisują swojej nieudaczności, biorą na siebie całą odpowiedzialność za nieporozumienia. Istnieje także skrajna dysfunkcja w nawiązywaniu relacji, tj. nieumiejętność nawiązania bliskich związków, chłód emocjonalny wytworzony na bazie braku poczucia bezpieczeństwa i ufności.

Jednym z zaburzeń osobowości jest osobowość z pogranicza, czyli borderline, często diagnozowana wśród osób wykorzystywanych seksualnie w dzieciństwie. Charakteryzuje się impulsywnością i niestabilnością w kontaktach międzyludzkich, zmiennym nastrojem. Osoby takie mają poważne problemy z niestabilnym poczuciem tożsamości. Często się samookaleczają, mają poczucie zagrożenia, niepewności, czują się odrzucone. Mogą odczuwać stan analgezji, podobnie jak dzieci okrutnie maltretowane fizycznie, braku odczuwania bodźca bólowego.

Nie wiem… może to wina mojego terapeuty, że z tego nie wychodzę, może moja. Gdyby mnie zaakceptowali, wiedziałabym, kim jestem... oszukuję ich czasem... że nie wiem, kim jestem… jak się pocięłam, płakałam, wcale nie bolało... tak sobie tylko żeby przyszli szybko, Ewelina, 17 lat. 
Doświadczenia skrajnej przemocy w jakiejkolwiek formie nadają osobowości aspekt zinternalizowanej traumy. Wreszcie mówiąc o doznawaniu przemocy, trzeba mieć na względzie, że ofiary żyją często w stanie ostrego stresu. Występujący u takich osób zespół stresu pourazowego, jest wskazywany przez psychiatrów jako zaburzenie leczone hospitalizacyjnie.

Istnieją koncepcje, które mówią, że osoby z zespołem stresu pourazowego wyczerpują cechy opisu zaburzenia zwanego osobowością z pogranicza. 
Jako jeden z ważniejszych czynników powstawania zaburzeń osobowości wymieniany jest też czynnik dziedziczenia. Powstaje zatem pytanie, jaka część osób znęcających się nad swoimi dziećmi, mogłaby zostać zdiagnozowana przez specjalistów jako osoby z zaburzoną osobowością. I jaka część dzieci skrzywdzonych przez te osoby – odziedziczy cechy rodziców?

BIBLIOGRAFIA

Carson R. C., Butcher J. N., Mineka S. (2003), Psychologia zaburzeń, vol. 1, Gdańsk: GWP. 
Child Abuse and Neglect, nr 2/2003 i 11/2003. 
Goldstein E. G. (2003), Zaburzenie z pogranicza, Gdańsk: GWP. 
Helfer M. E., Kemie R. S., Krugman R. D. (1997), The battered children, Chicago: The University of Chicago. 
Meyer R. (2003), Psychopatologia, Gdańsk: GWP. 
Mullender A., Hague G., Imam I., Kelly L., Malos E., Regan L. (2002), Children Perspectives on Domestic Violence, London. 
Orvaschel H., Faust J., Hercen M. (2001), Handbook of Conceptualization and Treatment of Child Psychopathology, Pergamon. 
Strelau J. (red.) (2004), Osobowość a ekstremalny stres, Gdańsk: GWP.

K.F.

logo-z-napisem-białe