Portal psychologiczny: Instytut Psychologii Zdrowia
Czytelnia

Picie a prowadzenie pojazdów

Rok: 2001
Czasopismo: Świat Problemów
Numer: 3

Piciu alkoholu towarzyszy wiele różnego rodzaju wypadków i urazów będących skutkami upośledzenia funkcji psychicznych i ruchowych. Związek alkoholu z wypadkami drogowymi jest dobrze znany; picie alkoholu bywa także przyczyną wielu wypadków kolejowych, katastrof łodzi i samolotów. Subtelność i złożoność zdolności niezbędnych do kierowania tymi pojazdami sprawia, że już przy niskich dawkach alkoholu owe zdolności łatwo ulegają osłabieniu.

Badania epidemiologiczne w USA ujawniły, że 40% śmiertelnych wypadków drogowych wiąże się z alkoholem. Ocenia się też, że w przypadku katastrof lotniczych z ofiarami śmiertelnymi od 10 do 30% pilotów miało kontakt z alkoholem, a raporty straży przybrzeżnej wskazują na związek alkoholu z 60% śmiertelnych wypadków na łodziach (uwzględniono również osoby, które wypadły za burtę). W badaniach powypadkowych pracowników kolei z 1990 roku stwierdzono u 3.2% osób pozytywny wynik próby na obecność alkoholu i innych środków psychoaktywnych, a w przypadku ofiar śmiertelnych wskaźniki zapewne są wyższe.

Upośledzenie różnych funkcji spowodowane alkoholem. Badania eksperymentalne nad wpływem alkoholu na specyficzne zdolności związane z prowadzeniem pojazdów wykazały, że ich upośledzenie jest związane z poziomem alkoholu we krwi. Wskaźnik stężenia alkoholu we krwi (blood alcohol concentration - BAC) określa proporcję ilości alkoholu do ilości krwi w organizmie. I tak na przykład wskaźnik BAC równy 0.4 promila można stwierdzić u mężczyzny ważącego 160 funtów (około 74 kg), który wypił dwa standardowe drinki w ciągu godziny.
Określone stężenie alkoholu we krwi nie osłabia w tym samym stopniu wszystkich umiejętności potrzebnych do kierowania pojazdem. Dopóki poziom BAC nie przekroczy 0.5 promila, nie stwierdza się zakłócenia takich funkcji, jak odporność na oślepienie, percepcja wzrokowa, czas reakcji, niektóre rodzaje zadań związanych z prowadzeniem samochodu, przetwarzanie informacji oraz inne elementy aktywności psychoruchowej.
Podczas jazdy wzrok musi szybko skupiać się na ważnych obiektach pojawiających się w polu widzenia i śledzić ich ruch z poruszającego się pojazdu. Zakłócenia dowolnych ruchów gałek ocznych występują już przy poziomie alkoholu we krwi od niskiego do umiarkowanego, czyli od 0.3 do 0.5 promila, i polegają na osłabieniu zdolności do błyskawicznego podjęcia czynności śledzenia poruszającego się przedmiotu. Na to upośledzenie czynności wzroku nakłada się wpływ alkoholu na czas reakcji wzrokowo-ruchowej, a spowodowane tym znaczne upośledzenie zdolności do kierowania pojazdem może wystąpić już przy BAC równym 0.35 promila i pogłębia się w miarę jego wzrostu.
Alkohol upośledza niemal każdy element procesu przetwarzania informacji w mózgu. Kierowca po wypiciu alkoholu potrzebuje więcej czasu, aby zrozumieć znaki drogowe czy zareagować na sygnalizację świetlną; dociera do niego mniej informacji. Badania wykazały też, że już przy wskaźniku BAC około 0.4 promila zaczyna się zawężanie pola uwagi.
Najbardziej podatną na wpływ alkoholu zdolnością związaną z prowadzeniem pojazdu jest podzielność uwagi między elementy składowe tej czynności. Prowadzący musi utrzymywać pojazd na właściwym kursie, jednocześnie wychwytując z otoczenia istotne dla bezpieczeństwa informacje, takie jak obecność innych pojazdów i pieszych oraz sygnałów i znaków drogowych. U osób, których zdolność kierowania osłabił alkohol i które muszą dzielić uwagę między dwa zadania, stwierdza się skłonność do wybierania jednego z nich. Ktoś taki koncentruje się na samym kierowaniu pojazdem, a staje się mniej czujny na informacje dotyczące bezpieczeństwa jazdy. Wyniki wielu badań wskazują, że deficyty podzielności uwagi występują już przy BAC na poziomie 0.2 promila. Ta cecha jest szczególnie ważna w pilotowaniu samolotów: w jednym z badań w czasie symulowanych lotów już przy BAC równym 0.4 promila stwierdzono istotne trudności w komunikowaniu się drogą radiową, spowodowane brakiem podzielności uwagi.
Zbadano na symulatorach ruchu drogowego łączny wpływ deficytów w zakresie poszczególnych zdolności. Przegląd sześciu badań wykazał pogorszenie wyniku przy BAC równym 0.48 promila i więcej. W typowym badaniu pilotów na symulatorze Boeinga 727-232 przeprowadzono osiem sesji lotów między San Francisco i Los Angeles: wraz ze wzrostem BAC u każdego z pilotów znacząco wzrosła liczba błędów w planowaniu i wykonywaniu zadań, błędów proceduralnych i błędów wynikających z osłabienia czujności. Nawet przy najniższym badanym poziomie alkoholu we krwi 0.25 promila - w porównaniu z BAC równym 0 - istotnie wzrosła liczba poważnych błędów w wykonywaniu tego zadania.

Niektóre czynniki zwiększające ryzyko wypadku. Badania potwierdzają w pełni, że ryzyko wypadku samochodowego rośnie wraz ze wzrostem zawartości alkoholu we krwi. Ponadto im większe wymagania wobec umiejętności kierowcy, na przykład trudne warunki drogowe, tym większe znaczenie zyskują nawet małe dawki alkoholu. W porównaniu z kierowcami, którzy nie pili alkoholu, ryzyko śmiertelnego wypadku (w którym bierze udział tylko jeden samochód) u kierowców z poziomem alkoholu:
0.2-0.4 promila jest wyższe 1.4 razy;
0.5-0.9 promila - 11.1 razy;
1.0-1.4 promila - 48 razy;
ponad 1.5 promila - 380 razy.
Młody wiek jest wymieniany jako jedna z najważniejszych zmiennych związanych z ryzykiem wypadku. Wyniki badań wskazują, że każde podwyższenie BAC o 0.2 promila zwiększa ryzyko wypadku u kierowców w wieku 16-20 lat bardziej niż u starszych. Młodzi prowadzą pojazdy po spożyciu alkoholu rzadziej niż dorośli, jednak wskaźniki wypadków w tej grupie są znacznie wyższe; różnica ta jest szczególnie istotna w przypadku niskiego i umiarkowanego stężenia alkoholu we krwi. Mniejsze doświadczenie młodych kierowców powoduje, że mają oni mniejsze szanse na wyjście obronną ręką z niebezpiecznych sytuacji. W połączeniu ze skłonnościami do ryzykownych zachowań po spożyciu alkoholu, na przykład do szybkiej jazdy, niedoceniania niebezpieczeństwa połączonego z takimi zachowaniami oraz do przeceniania własnych umiejętności - wszystko to prowadzi do częstszych wypadków.
Ryzyko wypadku zwiększa również łączenie niektórych leków z alkoholem. Same środki uspokajające mogą zmniejszyć zdolność do prowadzenia pojazdu, tym bardziej, gdy są łączone z alkoholem. Na przykład niskie dawki flurazepamu (leku nasenno-uspokajającego stosowanego w leczeniu bezsenności) mogą zmniejszyć zdolność kierowcy do prowadzenia pojazdu, podobnie kodeina używana jako środek przeciwbólowy. Niekorzystny wpływ takich leków na kierowców zaostrza się po spożyciu alkoholu, jak ma to miejsce w przypadku niektórych leków przeciwdepresyjnych, większości leków antyhistaminowych, niektórych leków nasercowych czy przeciwpsychotycznych.

Tolerancja na alkohol. Wielokrotne wykonywanie określonych czynności po spożyciu alkoholu może prowadzić do rozwoju pewnej formy adaptacji nazywanej wyuczoną lub behawioralną tolerancją. Wyuczona tolerancja może zredukować ujemny wpływ alkoholu na poziom wykonywania danej czynności. Jeżeli jednak warunki wykonywania danego zadania ulegną zmianie lub wydarzy się coś nieoczekiwanego, tolerancja ta może zaniknąć.
Kierowca, u którego rozwinęła się behawioralna tolerancja przy prowadzeniu dobrze znanego samochodu po określonej drodze w rutynowych warunkach, może prowadzić bez zwiększonego ryzyka wypadku nawet po wypiciu pewnej ilości alkoholu. Jednak przy spotkaniu z nową sytuacją - na przykład przy objeździe lub kiedy zdarzy się coś nagłego, jak choćby rower wyjeżdżający wprost na samochód - ryzyko wypadku będzie takie jak u nowicjusza z takim samym stężeniem alkoholu we krwi.

Metody badania upośledzenia funkcji. Dokładny pomiar stopnia upośledzenia zdolności do prowadzenia pojazdów jest podstawą bezpieczeństwa ruchu drogowego i egzekwowania prawa. We wszystkich stanach USA wprowadzono przepisy, zgodnie z którymi BAC powyżej pewnego poziomu jest wystarczającym dowodem niezdolności do kierowania pojazdem. Zawartość alkoholu w wydychanym przez kierowcę powietrzu mierzy się na drodze za pomocą aparatów ręcznych. Trafność pomiaru BAC lub zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu jako wskaźnika upośledzenia funkcji budzi jednak zastrzeżenia. Stopień upośledzenia bowiem w stosunku do wskaźnika BAC nie jest stały, co można częściowo tłumaczyć tolerancją na alkohol czy inne środki psychoaktywne (mniejszym wpływem danej dawki substancji psychoaktywnej na organizm po powtórnym jej podaniu). Osoby częściej pijące wykazują zatem mniejsze upośledzenie zdolności prowadzenia samochodu niż osoby, które rzadziej piją alkohol, co odzwierciedlają pomiary BAC oraz badania koordynacji ruchowej, percepcji czuciowej i funkcjonowania intelektualnego.
Związek między BAC a upośledzeniem różnych funkcji zmienia się także z wiekiem. Badania wykazały, że kierowcy w wieku poniżej 25 lat i powyżej 69 lat powodują więcej wypadków przy danym wskaźniku BAC niż pozostali prowadzący pojazdy. Z badań laboratoryjnych wynika, że wiek zwiększa niekorzystny wpływ niskich dawek alkoholu na śledzenie obiektów. Eksperymenty z symulacją lotów wykazały u starszych pilotów większe osłabienie zdolności niż u młodszych przy takim samym BAC u badanych z obydwu grup. W przypadku młodych kierowców alkohol wiąże się z większym ryzykiem, ponieważ mają oni mniejsze doświadczenie zarówno w piciu alkoholu (mniejszą tolerancję), jak i w prowadzeniu pojazdu. Z tego powodu w wielu stanach USA dla młodych kierowców obowiązuje niższy dozwolony wskaźnik stężenia alkoholu we krwi niż dla starszych.
Nie zawsze można precyzyjnie określić poziom alkoholu we krwi, jeżeli pomiar jest wykonany z opóźnieniem. Na przykład po wypadku czy w razie aresztowania ten pomiar często jest odroczony o kilka godzin, przez co wskaźnik jest znacznie niższy niż gdyby BAC zmierzono wcześniej. Powszechną praktyką stało się szacowanie wcześniejszego BAC na podstawie standardowego równania dotyczącego tempa wydalania alkoholu przez organizm. Jednak czynniki, które wpływają na usuwanie alkoholu z organizmu, są bardzo liczne, dlatego takie obliczenia - oparte na średniej dla całej populacji - mogą przyczyniać się do poważnych błędów w ocenie pojedynczych przypadków.
Te wady pomiaru BAC jako wskaźnika upośledzenia funkcji zachęciły do badań nad urządzeniami umożliwiającymi bezpośrednią ocenę stopnia upośledzenia. Interesującym pomysłem jest - opracowany z inicjatywy Narodowego Zarządu Bezpieczeństwa Transportu Drogowego (National Highway Transportation Safety Administration) oraz przemysłu prywatnego - system włączania i wyłączania zapłonu, który zapobiega prowadzeniu pojazdu przez osobę o ograniczonej zdolności do kierowania nim. Włączenie zapłonu wymaga od kierowcy szybkiego (10-30 sekund) wykonania zadań na czas reakcji, pamięć krótkotrwałą, śledzenie wzrokiem obiektów i inne wskaźniki koordynacji psychoruchowej. Poziom wykonywania takich zadań dość silnie koreluje z poziomem wykonywania rzeczywistego (lub symulowanego) zadania, jakim jest prowadzenie pojazdu, przy czym nie jest istotna przyczyna upośledzenia zdolności.

Wyniki badań epidemiologicznych i eksperymentalnych pozwalają na wyciągnięcie pewnych wniosków. Po pierwsze - stopień upośledzenia zdolności zależy i od złożoności zadania, i od poziomu alkoholu we krwi. Po drugie - rozmiary upośledzenia funkcji, spowodowanego alkoholem, rosną wraz ze wzrostem BAC i maleją w miarę wydalania alkoholu z organizmu. Po trzecie - przy danym poziomie alkoholu we krwi niektóre funkcje są bardziej upośledzone niż inne. I wreszcie, badacze nie stwierdzili, by istniał taki wskaźnik BAC, poniżej którego nie następuje żadnego rodzaju upośledzenie. Niektóre zdolności ważne przy prowadzeniu pojazdów ulegają osłabieniu już przy BAC równym 0.1-0.2 promila, a więc przy najniższych poziomach, jakie można mierzyć za pomocą powszechnie dostępnych urządzeń.

[na podstawie Alkohol i Nauka. Biuletyn nr 3, Instytut Psychologii Zdrowia, Warszawa 1999 oraz nr 7, Warszawa 2000 - opracowała Olga Dziewałtowska]



logo-z-napisem-białe